Pięćset milionów – tyle aktów dobroci udało się wykonać w ramach The Great Kindness Chalennge. W tygodniu dobrych uczynków wzięło udział ponad dziesięć milionów uczniów i prawie dwadzieścia tysięcy szkół.
Wszystko zaczęło się w 2006 roku od założenia Kids for Peace. Była to organizacja non profit mieszkających obok siebie dzieciaków, które zajęły się zmienianiem świata. W 2011 dzieciaki z Kids for Peace, ich rodzice oraz kilka szkół w Kaliforni zaczęli The Great Kindness Chalennge (TGKC). Chcieli zasiać nawyk pozytywnych odruchów w szkołach. Akcja szybko zyskała popularność i rozprzestrzeniła się po całej Ameryce.
O co chodzi?
Sami organizatorzy TGKC na swojej stronie internetowej piszą: istotą akcji jest wiara, że dobroć to siła. Na początku każdego roku ma miejsce tydzień dobrych uczynków. Wziąć w nim udział można wspólnie ze szkołą lub rodziną. Na stronie, bezpłatnie pobierzemy odpowiednią listę z przykładowymi aktami uprzejmości.
Głównym celem TGKC jest wykreowanie kultury dobroci. Na liście dobrych uczynków można znaleźć między innymi:
- zanieś smakołyk do najbliższej remizy strażackiej
- spędź cały dzień bez narzekania
- wytnij dziesięć serduszek i zostaw je za szybą dziesięciu samochodów
- przepuść kogoś w kolejce
- pozbieraj śmieci wokół szkoły
- przytul swojego kolegę z ławki
Dlaczego warto?
Dobroci chyba nikomu nie trzeba reklamować, jednak wyniki takich działań są jak najbardziej mierzalne. Oprócz dobrej atmosfery, w szkołach, które wzięły udział w tygodniu dobroci, nauczyciele odnotowali znaczny spadek agresywnych zachowań. Tydzień dobrych uczynków pomaga radzić sobie z problemem dręczenia słabszych uczniów szczególnie w szkołach, do których uczęszcza tak zwana trudna młodzież.
Sprawdziliśmy, czym jest dobro w przedszkolu Tęczowy Świat Dziecka