Zaczyna się od niewinnej rejestracji, a kończy na uratowaniu czyjegoś życia. Czym tak naprawdę jest DKMS?

Misją Fundacji jest znalezienie dawcy  komórek macierzystych z krwi lub szpiku kostnego, których potrzebują pacjenci  chorzy na nowotwory krwi.
W bazie DKMS Polska znajduje się obecnie ponad milion zarejestrowanych Dawców,  lecz ta liczba ciągle może się powiększać. Sama rejestracja trwa maksymalnie 10 minut i jest bezbolesna. Po wypełnieniu formularza, z wewnętrznego policzka jamy ustnej  zostaje pobrany materiał genetyczny, który zostaje wysłany do siedziby fundacji. Tam zostaje poddany gruntownym badaniom, w tym poszukiwaniom bliźniaka genetycznego, czyli osoby o identycznym  układzie antygenów HLA, która potrzebuje naszej pomoc w walce z nowotworem.

Już po raz 10. Fundacja DKMS współpracowała z polskimi uczelniami  tworząc projekt Helpers Generation Fundacji DKMS. Do projektu mogli zgłosić się studenci z całej Polski, którzy po odbyciu odpowiedniego szkolenia zostawali liderami projektu. Umożliwiało im to zorganizowanie  rejestracji potencjalnych dawców komórek macierzystych w swojej uczelni. Ambasadorką i koordynatorką akcji DKMS w AHE w Łodzi była Agnieszka Wasilewska, studentka 3 roku pielęgniarstwa i Sylwia Głusek – studentka 2 roku turystyki i rekreacji.

Od 13 do 16 grudnia w budynkach AHE, udało się zarejestrować 65 potencjalnych dawców szpiku, którzy mogą być ratunkiem dla osób chorych na nowotwory. Oprócz rejestracji na uczelni, studentki współpracowały z łódzkim Double Five Tattoo Studio, w którym zarejestrowało się aż 9 nowych dawców. Warto pamiętać, że tatuaż  nie wyklucza nas z możliwości oddawania komórek macierzystych, po prostu blokuje nam  tę szansę na okres 6 miesięcy po wykonaniu tatuażu.

Agnieszka Wasilewska prowadzi również zbiórkę pieniężną na mającą na celu pokrycie  kosztów rejestracji potencjalnego dawcy szpiku. Przebadanie materiału genetycznego u jednej osoby to koszt 180 złotych, który w całości pokrywa Fundacja DKMS. Zakładając zbiórkę, Agnieszka miała cel pokrycia kosztów przebadania materiału genetycznego 1 osoby. Aktualnie zbiórka liczy 1260 zł i wystarczy na pokrycie badania 7 osób.

Chciałam uzbierać tylko na pokrycie kosztów za jedną osobę – po 14 dniach mam za siedem! Dobry odzew w pięknej sprawie. Chciałabym pokryć koszty dla 10 osób – takie moje Lidersko- studenckie marzenie. Zostało w sumie już niewiele czasu do końca zbiórki i trzymam kciuki, żeby się udało!—mówi Agnieszka Wasilewska.

Zbiórka pieniędzy trwa do 31 grudnia. Zachęcamy wszystkich chętnych do bezpłatnej rejestracji na stronie Fundacji DKMS lub przekazania datku pieniężnego. Pamiętajmy, że każdy może wyciągnąć pomocną dłoń.
A właściwie szpik. WYSTARCZY CHCIEĆ POMAGAĆ!


Autorem tekstu jest Aleksandra Marczewska, studentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej AHE w Łodzi.

POMOGĘ BO MOGĘ, MAM TO W GENACH!

Dołącz do dyskusji

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *